O historii tuszu do rzęs
Rzęsy farbowano już w starożytności. Aby usztywnić i uwydatnić kolor oraz gęstość rzęs, starożytne Egipcjanki stosowały mieszaninę sadzy, oliwy i białka1. Pomysł został potem przejęty przez Greczynki i rozpowszechniony w kulturze śródziemnomorskiej.
Pierwsze próby stworzenia dzisiejszej maskary zapoczątkował francuski przedsiębiorca Eugene Rimmel w 1860 roku. Zrobił on tusz do rzęs, oparty na sproszkowanym węglu, rozcieńczanym zwykłą wodą i nakładanym na rzęsy za pomocą szczoteczki. Jego nazwisko szybko zostało skojarzone z produkcją tego specyfiku. Określenie "rimmel" na tusz do rzęs było stosowane w wielu językach2.
Prawdziwa mascara powstała w 1913 roku, dzięki chemikowi T.L. Williamsowi. Wiąże się z nią historia nieszczęśliwej miłości Maybeli, siostry Williamsa, która była zdradzana przez swojego narzeczonego. Williams pragnął pomóc swojej siostrze, więc wymyślił produkt do codziennego użytku, który nadałby jej spojrzeniu głębi i zarazem przyciągnął zainteresowanie mężczyzny. W tym celu wymieszał wazelinę z pyłem węglowym. Specyfik stosowany przez Maybelę musiał wywrzeć na jej narzeczonym ogromne wrażenie, bo po roku wyszła za mąż. W 1915 Williams założył firmę Maybelline. Jej nazwa pochodzi od połączenia słów: Maybel oraz vaseline3.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tusz_do_rz%C4%99s
Samoopalacz
Samoopalacz ? środek kosmetyczny mający na celu nadanie skórze brązowego odcienia bez naświetlania skóry promieniami UV.
Samoopalacz imituje efekt naturalnej opalenizny, którą można uzyskać bez udziału słońca, nie prowadzi jednak do powstawania melaniny, naturalnego barwnika powstającego w skórze pod wpływem promieniowania UV. Dlatego też ten rodzaj zabarwienia nie chroni przed działaniem promieni słonecznych i skóra wymaga ochrony przed słońcem preparatami z filtrami ochronnymi.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Samoopalacz
Połączenie usług fryzjerskich i kosmetycznych
W ostatnich latach coraz częściej możemy zauważyć, że salony kosmetyczne starają się zadbać o każdy aspekt pielęgnacji naszego ciała. Nic więc dziwnego, że niejedna kosmetyczka rozpoczyna współpracę z fryzjerem. Dzięki temu klientka, która musi przygotować się do ważnego wydarzenia może udać się tylko w jedno miejsce i zostać kompleksowo obsłużona. Takie połączenie jest bardzo pozytywne dla klientów, ponieważ pozwala nie tylko na oszczędność czasu, ale bardzo często także i na oszczędność pieniędzy. Nic więc dziwnego, że takie usługi stają się coraz bardziej popularne i coraz chętniej wybierane przez osoby poszukujące kompleksowych usług na przykład przed ślubem.