Kiedy opłaca się sprzątać samemu?
Jeśli mowa o posprzątaniu własnego pokoju o powierzchni kilku metrów kwadratowych to oczywiście nie ma o czym mówić - warto sprzątnąć samemu. Nie zajmie to wiele czasu.
Co jeśli do posprzątania jest większa powierzchnia? Co jeśli musimy posprzątać cały dom o powierzchni ponad stu metrów? Wtedy na takie sprzątanie trzeba przeznaczyć wiele godzin. W tym miejscu należy zadać sobie jedno podstawowe pytanie - ile warta jest godzina mojej pracy?
Jeśli w ciągu godziny konstruktywnej pracy zawodowej zarabiasz znacznie więcej niż wynosi godzinowa stawka firm lub osób zajmujących się sprzątaniem to nie warto tracić swojego cennego czasu. No chyba, że ktoś bardzo lubi sprzątać jest to forma relaksu w wolnym czasie. Wtedy to spoko, ma sens.
W sytuacji kiedy zarabiamy mniejszą stawkę godzinową niż kosztuje sprzątanie - warto sprzątać samemu. Po prostu to się opłaca.
Zadbane otoczenie
Chcemy, żeby nasze otoczenie było czyste i ładne. Jednak trzeba włożyć naprawdę dużo wysiłku, żeby tak było. Na szczęście w polskich miastach z każdym rokiem poprawia się wygląd przestrzeni publicznych. Skwery i parki są bardziej zadbane, trawniki przystrzyżone, a parkingi chodniki zimą odśnieżane. To w jakim miejscu żyjemy ma ogromny wpływ na nas. Zadbane tereny zielone zachęcają do aktywności fizycznej i spacerów, a to poprawia nie tylko nasze samopoczucie, ale również zdrowie.
Sezonowe sprzątanie
Czas wiosennych porządków już dawno minął. To niby ten moment, kiedy robi się to WIELKIE SPRZĄTANIE, bo się zwija zimową garderobę, myje się okna i takie tam. Cóż - co sezon to nowe atrakcje. Bałagan jak wiadomo robi się sam, a posprzątać to już nie ma komu. Na co dzień często ciężko się zmobilizować, dlatego może tego typu zrywy, niczym wielka rewolucja, mają jakiś sens? Zawsze można przy okazji odnaleźć jakieś zagubione skarby. I spalić kalorie. Dużo kalorii.