Liposukcja - sposób na problematyczną tkankę tłuszczową
Prawie każda z nas chciałaby się pozbyć kilku kilogramów. Czasami tłuszcz znajduje się w miejscu,...w którym trudno jest się go pozbyć za pomocą diety - na przykład na podbródku, czy ramionach. Wiadomo, że jak chudniemy to tracimy na obwodzie w różnych częściach ciała. No właśnie - a jeżeli chcemy zachować kształt swojego biustu, ale mieć szczupłe nogi, których poskąpiła nam natura? Cóż - w takim wypadku zostaje nam interwencja chirurga, czyli odsysanie tłuszczu.
Akceptacja jest potrzebna do zmiany
Kochajmy swoje ciało. Nawet jeżeli nie jest idealne, warto się z nim zaprzyjaźnić. Dopiero jeżeli będziemy w stanie akceptować swój wygląd, będziemy mogły podejść racjonalnie do tematu, bez poczucia winy i nienawiści do siebie. Akceptacja jest pierwszym krokiem do zmian. Nie znaczy to, że wolno nam doprowadzić się do stanu otyłości, ponieważ to jest zagrożeniem dla naszego zdrowia. Jednak dopiero jeżeli dojdziemy do ładu ze sobą, damy radę powalczyć z naszymi wadami. Jeżeli naprawdę poczujemy się lepiej i nasze życie zmieni się na lepsze, możemy dokonać nawet bardziej inwazyjnych zabiegów. Są kobiety, które po korekcie nosa zmieniły swoje życie diametralnie - nabrały pewności siebie i wiatru w żagle. Nie obwiniajmy się za to, że chcemy coś zmienić, że niby jesteśmy próżne i skupione na swoim wyglądzie. Jednak nie możemy podjąć takiej decyzji, opierając się na niechęci do naszej własnej osoby. Im bardziej będziemy lubić swoje ciało, tym lepiej będzie nam nad nim pracować.
Każda chce być piękna
My kobiety nie mamy łatwego życia. Z każdej strony, od dziecka jesteśmy bombardowane wizerunkami idealnie pięknych przedstawicielek naszej płci. Czy chcemy tego, czy nie obraz zostaje wyryty w naszej podświadomości. Nawet te z nas, które zarzekają się że są odporne na to zjawisko, mają czasami kompleksy. Niby wiemy, że to praca fotografa i grafika, że łaskawe geny i sztab specjalistów. Niby wiemy. A i tak chcemy zrzucić kilka kilo, nawet jak nasz brzuch jest prawie płaski. No właśnie - prawie. Nie robimy tego dla mężczyzn, oni naprawdę nie oczekują od swoich partnerek idealnego wyglądu, a wielu naszych wad nawet nie widzą.
Cellulit, rozstępy, jakieś fałdki, pory na twarzy, i tak dalej. Tak, modelki też nie mają idealnych ciał. Ale my chcemy, chcemy i już. Bo będziemy czuć się wtedy ze sobą lepiej - ale czy aby na pewno?
Moje zdanie na temat zabiegu
Jednak zabieg odsysania tłuszczu wcale nie jest taki prosty, jest bolesny i inwazyjny. Myślę, że taka ingerencja w ciało powinna mieć swoje uzasadnienie - nie ze wszystkich części ciała można się pozbyć tłuszczu za pomocą diety. Jednak sam zabieg nie rozwiązuje problemów nadwagi, czy tez otyłości, jeżeli nie zostaną zmienione nawyki żywieniowe, to bardzo łatwo można odzyskać stracone w ten sposób kilogramy.
Odsysanie tłuszczu
Taki zabieg jest dość inwazyjny i powinien być wykonany przez dobrego lekarza. Efekty mogą być dość spektakularne, jednak są też ograniczenia. Ze względu na to, że jest to zabieg dość inwazyjny, robi się znieczulenie miejscowe, lub nawet pełną narkozę. Potrzebne są badania, ponieważ każde znieczulenie niesie ze sobą pewne ryzyko, zwłaszcza dla osób z chorobami krążenia. Jest to dość kosztowna "zabawa" - w zależności od obszaru ciała poddanego liposukcji, ceny wahają się od 2000 do 8000 złotych.
Trochę teorii
Za Wikipedią:
Chirurgia plastyczna (kosmetyczna lub estetyczna) - dziedzina medycyny zajmująca się korektą rzeczywistych lub odczuwanych defektów ciała. Związana ściśle z chirurgią dziecięcą, neurochirurgią, laryngologią, okulistyką, traumatologią, ortopedią oraz równie ważnymi jak fizjologia, patologia, immunologia, rehabilitacja, psychologia, psychiatria.
Jak widzimy, nie jest to tylko poprawianie urody z powodu próżności, to poważna gałąź medycyny, ściśle powiązana z poprawianiem jakości naszego życia.
A jak to się zaczęło? Cytuję:
Proste techniki plastyczne były znane już w I w.n.e., polegały na zabiegach z oczyma. W XV w. Heinrich von Pfolspeundt opisał zabieg, w którym odnowił nos psu. Podobno wyciął kawałek skóry z jego ramienia i umieścił w okolicach nosa. Jednak wszystkie tak wczesne techniki były niezbyt skuteczne i mogły zakończyć się zakażeniem. W 1827 pierwszy amerykański chirurg plastyczny John Mettauer przeprowadził operację na sobie samym. Nowozelandczyk Sir Harold Gillies wynalazł specjalne zastrzyki, były jednak one daleko od operacji plastycznych, jego praca rozwinęła się podczas II wojny światowej, wraz z kuzynem wymyślili specjalne płomienie do operacji i zastrzyki. Założyli tzw. Klub Królika Doświadczalnego, w którym próbowali tych technik aby zrekonstruować elementy twarzy i ciała u żołnierzy poszkodowanych podczas walk na wojnie.
Jak widzimy, podstawy tej dziedziny medycyny miały ciekawe początki, i absolutnie nie jest to powiązane z tym, jak wielu postrzega chirurgię plastyczną dzisiaj. Naprawdę wielu ludzi dzięki operacjom plastycznym może poprawić jakość swojego życia.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Chirurgia_plastyczna