Chemia w kosmetykach
Wykorzystanie chemii w gospodarstwach domowych biorąc pod uwagę ostatnie lata zwiększyła się dość znacznie. Odeszliśmy od starych metod, które wcale nie są złe. Niektórzy próbują wrócić do tych ekologicznych środków. Patrząc jednak na kosmetyki rozwój współczesnej kosmetologii przyczynił się dość znacznie do poprawy higieny i stanu naszej skóry i włosów. Rozmaite dodatki i wyciągi z różnych roślin pomagają nam dbać odpowiednio o nasze ciało. Oczywiście wszystko z umiarem i pamiętajmy, że chemia to dalej chemia, nawet ta najbardziej nieszkodliwa w dużych ilościach może zaszkodzić.
Uwaga na chemię w kosmetykach
Tak samo jak chemia domowa, kosmetyki również mogą wywoływać podrażnienia i uczulenia. Dermatolodzy polecają używanie mydeł bezzapachowych lub wysokiej jakości tylko i wyłącznie z naturalnymi olejkami, które mają dodatkowo działanie zdrowotne. Olejek herbaciany działa pie razy silniej od penicyliny dlatego mydło z takim olejkiem może być bardzo pomocne przy problemach skórnych: zwłaszcza przy trądziku. Oczywiście sprawa nie tyczy się tylko mydeł; żele pod prysznic, szampony. Wszystko to warto przejrzeć i przeczytać skład- jeżeli tylko jakaś substancja nas zaniepokoi można przeszukać Internet w poszukiwaniu wiedzy na temat danego składnika.
Skład środków czystości - drażniące substancje
Co konkretnie może wywołać niepożądane efekty. Przede wszystkim chlor i substancje pochodne; są częstą przyczyna podrażnień. Oprócz tego mogą również wpłynąć na nasz układ nerwowy i spowodować jego uszkodzenie. Kolejną groźną substancją są fosforany odpowiadają również za podrażnienia. Odpowiadają też zintensyfikowany rozwój glonów w wodzie. Oczywiście jest jeszcze wiele innych substancji w środkach czystości. Choćby na przykład konserwanty. Myślę, że warto samemu pomyśleć czy warto płacić za coś co może się źle odbić na naszym zdrowiu.